Ślub w Sylwestra – jedyna taka noc w roku…
Czy wybierając datę ślubu rozważaliście w ogóle Sylwestra? Pewnie nie, bo przecież to termin zimowy. A jednak…. dla nas kiedyś to było coś nowego, jednakże teraz to już prawie sylwestrowa tradycja.
Jakie są plusy:
- Mąż nigdy nie zapomni daty ślubu – moim zdaniem najważniejszy 😉
- Rodzina nie musi martwić się co będzie robiła w Sylwestra
- Dekoracja – Kościół zapewniony – przecież tydzień wcześniej było Boże Narodzenie, sala – na pewno też będzie ozdobiona w akcenty świąteczne
- Pokaz sztucznych ogni o północy gratis 😉
- Szampańska zabawa do samego rana zapewniona – przecież aż są dwa powody do świętowania
- Kto z waszych znajomych wybrał taką datę? – będziecie oryginalni
Minusy:
- Większe koszty związane zamówioną oprawą muzyczną – Dj czy zespół na pewno policzą sobie więcej za taką noc
- Brak rabatu na sali mimo okresu zimowego
- Pogoda – albo się uda albo nie, ale tego nigdy nikt nie jest w stanie zagwarantować nawet latem (jeśli jednak spadnie śnieg to może on okazać się atutem a nie wadą).
Mam nadzieje, że spotkamy się w tą sylwestrową noc….